Fasolka szparagowa. Czyli fasolka, która nie jest w pełni dojrzała. Młode strąki jemy w całości. Zazwyczaj idealna fasolka szparagowa nie ma tak zwanego łyka. Czyli włochatych części, odchodzących od fasolki.
Odmiany warte uwagi:
Złota Saxa - odmiana karłowata żółta, którą mogę polecić bo jest niezwykle plenna. Potrafi owocować bardzo długo i nie raz potrafi zaskoczyć. Zbierać można co tydzień i co tydzień powinny być podobne ilości fasolki do zebrania.
Purple Teepe - Czyli odmiana fioletowa, również karłowata i również dobrze rosnąca i bogata w fasolki. Szybko potrafi owocować. Jej fioletowy kolor znika po gotowaniu. I staje się zieloną. Nie zawiera łyka. Nawet jak jest przejrzała.
Blue Lake - Tym razem nazwa myląca bo nie jest niebieska, tylko zielona karłowata. Fajnie rosnąca i tak jak poprzednie plenna. Plusem jest to, że również nie ma łyka.
Borlotto - Moje odkrycie osobiste z 2020 roku. Smaczna z dużymi owocami, jednak jeśli przejrzeje tworzy łyko, ale jest na tyle rzadko, że nie sprawią nam problemu. Odmiana również karłowa, bardzo plenna.
Na koniec mogę polecić też dwie odmiany tyczkowe. Neckarkonigin - mim zdaniem najsmaczniejsza, jednak trochę sprawiająca problem w małych ogrodach bo potrafi ładnie się rozrosnąć.
Borlotto lingua di fuoco nano - Smaczna jednak nadal fasole tyczne polecam bardziej do większych ogrodów.
Sianie i pielęgnacja:
Fasolkę siejemy bezpośrednio do gruntu. Gdy ziemia jest już odpowiednio uprawiona. Zazwyczaj po 10, a nawet 15 maja. Po tak zwanych zimnych ogrodnikach. Dbanie i pielęgnacja o fasolkę. Czyli co lubią i preferują? Lubią zazwyczaj dobrze przepuszczalną glebę, próchniczą. Sama fasolka nie za bardzo przepada za nadmiarem wody, który potrafi zniszczyć plony fasoli i łatwiej takie krzaczki, które mają nadmiar wody potrafią złapać grzyba, zsychają się i po czasie umierają. Fasolce również nie służy długa susza. Ze względu na to, że podczas upałów zmniejszają się ilości kwiatów co powoduje mniejsze zbiory.
Podlewając fasolkę należy pamiętać by nie przesadzić i nie lać po liściach czy też po samych fasolkach. Może to powodować łatwiejszy sposób na złapanie grzyba i zniszczenia roślin i plonu.
Samą fasolkę warto co jakiś pielić i spulchniać ziemie koło niej,
Zbieranie:
Fasolkę sianą w maju, możemy zbierać już w lipcu, a sianą pod koniec lipca, bez problemu zbierzemy we wrześniu, a nawet październiku. Fasolkę do dań zazwyczaj zbieramy młodą. Z mniej wyrośniętymi stronkami, a jeśli chcemy zebrać wyłącznie same fasolki bez strąków. Warto poczekać, aż samoczynnie zeschną. Pamiętać by zebrać przed pęknięciem strąku.
Dobre sąsiedztwo dla Fasoli:
Idealnym sąsiedztwem dla fasolki to ogórki, kukurydza, dynia, warzywa kapustne, sałata, rzodkiewka, burak, seler, koper, szpinak, aksamitki czy truskawki. Jednak fasolek nie warto siać koło grochy, kopru, pora, cebuli czy czosnku, bo nie wpływają na siebie zbyt dobrze.
Fasolka w kuchni jest nieoceniona. Można ją mrozić, gotować smażyć. Idealnie poddaje się obróbce cieplnej i jest masę potraw, które możemy z niej zrobić. Fasolka gdy już nam się w ogrodzie zacznie pod koniec lipca. Możemy ją zbierać i z niej korzystać, aż do września, a zależnie od odmian i znacznie dłużej.
Samą fasolę warto wprowadzić do swojej diety ze względu na dużą ilość błonnika czy witamin, A, E, C, B6 czy K. kwas foliowy, tiaminę, niacynę czy ryboflawinę. I zawiera bardzo małe ilości cukru.
Dlatego fasolka w kuchni w okresie letnim to podstawa.
Jak widać, fasolki są łatwe w uprawie. Potrafią się ładnie odwdzięczyć tylko jeśli poświęcimy in trochę czasu. I potrafią dostarczyć nam sporej ilości witamin i minerałów. Dlatego warto zaprzyjaźnić się z nią już tej wiosny tak by latem dawała nam to co ma najlepsze.
Pozdrawiam
Dariusz Prosto z Ogrodu
@kwiecień 2021
Komentarze
Prześlij komentarz