Witajcie dziś zapraszam Was na fotorelacje czerwca. Prosto z Ogrodu.
Myślę, że najlepszym podsumowaniem właśnie czerwca będzie upał. Jednak dla mnie szczęśliwie przeplatany deszczem, który nie niszczył, a jedynie nawadniał.
1 Czerwca
No to zaczynamy kolejny miesiąc. Trochę pracy zawsze w ogrodzie się znajdzie i co najważniejsze bez problemu możemy podziwiać już w czerwcu co wypracowaliśmy. Na pierwszy rzut oka lecą azalie, które nam pięknie rozkwitły, w tym roku jakieś dwa tygodnie po czasie, ale było warto czekać. Muszę też wspomnieć, że walka z wiatrakami w ogrodzie w tym roku trwa w najlepsze. Oczywiście mówię tutaj o ślimakach. :)
 |
| Aromatyczna azalia |
 |
| Czerwiec i wszędzie żółto przez sosnę. |
 |
| Ślimaki nagie to istna plaga dla kwiatów i warzyw |
2 czerwca
Dziś czas na sianie. Jednak nie wiem co z tego wyjdzie. Rabata jest zupełnie nie przygotowania. Została pozostawiona sama sobie. I rozsieje trochę. Nasion zupełnie luzem. Może coś z tego będzie.
 |
| Naturalna łąka kwiatowa |
 |
Nasiona nagietka, onetka, cyni i aksamitka
|
3 czerwca
Dziś nie z mojego ogrodu lecz z arboretum w Rogowie. Fajne, urokliwe miejsce, gdzie możemy poznać rośliny zagrożone wymarciem. Czy też okazy, które zobaczymy tylko tutaj. Zachwycająca kolekcja azalii rododendronów klonów palmowych i innych roślin. Więcej do przeczytania już niebawem na blogu.
 |
| Daglezja zielona <3 i ten zapach. |
 |
| Chrabąszcz majowy. Jest ich tu na serio sporo |
 |
| Pięknie rozkwitnięta i pachnąca |
|
6. czerwca
Dziś odpoczynek. Ciepły dzień to i właśnie odpocząć można. Najlepiej nad wodą. Jednak to po obiadku ze świeżo zerwanym koprem. Mniam i ten zapach. Pamiętajcie nie należy karmić dzikich ptaków chlebem czy pieczywem. Bo jest duża szansa że dzięki takiej pomocy. Takie ptaki nigdy nie dorosną.
 |
| aż szkoda, że nie da się przesłać zapachów. |
 |
| Pamiętajcie nie karmcie ptaków chlebem! |
7 czerwca
Dziś spokojnie czas na pielenie oraz sprawdzanie co w trawie piszczy. Irysy kwitną, a i głóg nadal okazałe zagaja mi róg działki.
 |
| Kolejne irysy rozkwitły jednak myślę, że są to jedne z najczęściej spotykanych |
 |
| Głóg obficie kwitnie. |
10 czerwca
Clematisy. Są super. Nie powiem bo dopiero po dwóch, a drogi po trzech latach zaczęły serio intensywnie rosnąć. Gdzie w tydzień urosły prawie dwa metry. To jakieś szaleństwo. I co najlepsze zaczynają kwitnąć. Po efekty zapraszam w późniejszych dniach.
 |
| Clematis początki kwitnienia |
 |
| Blisko wody to i ropuszki są. |
11 czerwca
Dosłownie papryka, awokado i jeż. Jeża już znacie. Często mogę się na niego natknąć w najmniej oczekiwanym miejscu. Co jest dość śmieszne. Gdy zorientował się że tam jestem to zawinął i zwiał. :D co do papryki to cieszę się że coś zaczyna się wreszcie dziać. Może będzie na leczo :)
 |
| Pierwsza papryka w mojej szklarni. Tzn mini szklarni. |
 |
| awokado wypuszcza swoje liście na sezon numer 15 ;p Nadal czekam na owoce! |
 |
| Uciekający jeż |
12 czerwca
Jest i pierwsza truskawka. Pisałem wam na Facebooku, że zawiodłem się strasznie tymi co sprzedają przy drodze... Takiej tektury to ja jeszcze nie jadłem. Miały być słodkie, a wyszły okropne...
 |
| Pierwsza swoja, mimo, że nie będzie ich dużo to zawsze smak jest jak truskawki, a nie nawozu. |
13 czerwca
Maki, mszyce, i róże. Wiecie co czerwiec serio jest świetny. Nie dość, że mamy ogrom zapachów z każdej strony. To i na dodatek możemy korzystać bez problemów z darów ogrodu.
 |
| Zaskoczenie przy maku. Jedzą go ładnie mszyce. |
 |
| Pracuś w pachnącej róży. Dzikiej. |
 |
| Idealny do niedzielnego obiadu! |
 |
| Biała róża niestety nie za bardzo zapachowa |
 |
| rzodkiewki, własne najlepsze. |
14 czerwca
Czas na róże. W tym roku bardzo długo czekałem na to by w ogóle zobaczyć paki bo po prostu mi zmarzły. I nie zima, a w maju... Zastanawiam się jaka zakwitnie jako pierwsza.
 |
| Kolejna róża czerwona z pąkiem. |
 |
| Róża przy płazarium, czeka nie wiadomo na co. |
 |
| Lilie też już swoje wypuszczają! |
 |
| Przynajmniej na tawulę nie trzeba długo czekać |
15 czerwca
Niby dzień jak co dzień, ale można było łatwo zaobserwować fajne rzeczy. Przykładowo, jak żerują ślimaki na chwaście, to, że podlotki dziś po prostu szalały i potrafiły nawet wskoczyć na człowieka, a no i wszędzie ten zapach kwiatów. Za to chyba najbardziej kocham czerwiec... No dobra za warzywka bardziej ;p
 |
| Goździki ich zapach wieczorem potrafi nieźle się roznieść po ogrodzie i nawet okolicy. |
 |
| Wszystko kwitnie |
 |
| Podlotek schowany w grządce. |
 |
| Kwiaty czarnego bzu, Najlepszy z owocu jest dżem i sok |
 |
| Ślimaki potrafią zaszkoczyć. |
 |
| Jedzą dosłownie wszystko, ale kobylak mogą! |
17 czerwca
Dziś z obserwacji skromnie, bo obserwowałem polowanie i ratowałem kijanki dosłownie z wiaderka. Jak się tam znalazły to nie wiem. Bo wiaderko stało tam od wiosny ;p
 |
| Polowanie na większą zdobycz. |
 |
| Kijanki z wiaderka wpuszczone do płazarium |
20 czerwca
Wreszcie rozkwitł. Długo się naczekałem, mimo to było warto. Nie dość, że w tym samym czasie zakwitły róże to i lilie, na które też długo czekałem. Nie powiem bo mam chęć na zakup jakiś nowych lilii do mojego oczka i płazarium. Konkretnie chodzi o jakiś inny ciekawy kolor, który były w stanie odbijać się na dużym poszyciu zieleni.
 |
| Prawdopodobnie rusałka. |
 |
| Lilia z płazarium |
 |
| Wreszcie rozkwitła róża, w tym roku na pierwszy ogień poszła żółta. |
21 czerwca
Ponad 30 stopni. Nie da się za bardzo pracować, ale da się coś ulepszać. Ja zawsze staram się by coś nowego się pojawiało w ogrodzie tak by nasz ogród stał się bardziej przyjazny stworką, które z niego korzystają. Swoją drogą ja spędzam mniej czasu w swoim ogrodzie niż większość przebywających w nim zwierząt. Takich jak pszczoły, motyle, ptaki itp. Dlatego powstają dla nich przyjazne miejsca.
 |
| Domek postawiony przy astrach marcinkach. |
 |
| Kolejna róża rozkwitła. |
 |
| Domek dla owadów z kwiatami. |
 |
| Wreszcie swoje truskawki, prosto z ogrodu |
 |
| Musiałem zrobić podmiankę patyczków. |
 |
| Miejsce znalezione. |
 |
| Coś mi objada od dołu lilie... Zdjęcie niżej. |
 |
| Nawet nie chce zgadywać co mi je lilie. |
 |
| Obrończyni oczka. |
 |
| Przyleciała gdy ja już sobie szedłem. |
24 czerwca
Dziś było dość ciekawie, rano burza, wieczorem zbierało się na burze, jednak zachód pokazał jak bardzo jest u nas pomarańczowo.
 |
| Pomarańczowo na balkonie. |
25 czerwca
Zakwitło i u mnie więcej róż, co się liczy i warto było na nie poczekać. Fioletowa ślicznie pachnie jednak ciężko mi ja utrzymać bo jest bardzo wymagająca.
 |
| Bardzo intensywnie pachnąca róża |
 |
| Róża. U tej widać, ze przekwita po barwie płatków na jaśniejsze. |
 |
| Jak rozkwitły to wszystkie na raz. |
 |
| Przesyłam Wam zapach truskawek :) |
26 czerwca
Kwiaty, kwiaty i jeszcze raz kwiaty. No prawie bo czekam na kwiatek czosnku, Ciekawe co z tego wyjdzie. Natomiast monstera wygląda jak kosmiczny kwiatek dzięki swoim liściom.
 |
| Pierwszoroczna lilia. Się nie popisała no i nie pachnie! Skandal |
 |
| Kolejna rusałka. |
 |
| Czosnek czekam na rozkwit. |
 |
| Młody liść monstery. |
 |
| Cukinia no wreszcie <3 |
27 czerwca
Kolejny okaz rozkwitł. Tym razem łaciata. I to dosłownie.
 |
| Została jeszcze białą i stara różowa, ale ciekawe kiedy i czy w ogółe. |
28 czerwca
Serio prace w ogrodzie trwają czasem cały rok. Od pielęgnacji. Po przesadzanie, a i czasem dosiewanie czegoś co zaginęło w akcji.
 |
| Czas skasować przekwitnięte irysy. |
 |
| Bo same liście również wyglądają pięknie. |
 |
| Dosiewanie w czerwcu, a czemu by nie. |
 |
| Samotny strażnik oczka. |
29 czerwca
Przyroda jest często zadziwiająca. Łubinu nie siałem, a tu proszę sam postanowił, że urośnie.
 |
| Motyle nocne mają fajne larwy <3 |
 |
| Łubin na dziko. |
30 Czerwca
Sterlecja do ogrodu. Ustaliłem, że potrzeba jej osłoniętego miejsca, ale co ze ślimakami tego ja nie wiem i co najważniejsze jak będzie znosiła, noce, opady, burze i upały? Od razu przesadziłem do większej doniczki.
 |
| Przesadzona od razu do 2x większej doniczki. |
 |
| Zbite korzenie potrafią dać w kość nie jeden roślinie. |
 |
| Pozdrawiam na koniec Prosto z Ogrodu |
Jak widzicie czerwiec był bardzo pracowitym miesiącem, a myślę, że lipiec będzie jeszcze bardziej, szczególnie, że chciałbym publikować przez cały lipiec. Posty raz dziennie w godzinach popołudniowych. Zobaczę jednak co z tego wyjdzie bo to jednak, aż 31 postów, szczególnie, że czerwiec był nadzwyczaj słaby w pisaniu. Jednak na szczęście obfitował w pracę w ogrodzie.
Pozdrawiam Dariusz Prosto z Ogrodu
@Lipiec 2021
Komentarze
Prześlij komentarz