Grządki, które zazwyczaj są u mnie w ogrodzie to po prostu przekopana ziemia, która jest rozgrabione i wyrównana. Postanowiłem więc zaszaleć i sprawić sobie coś wyżej. Dlatego czas sprawdzić jak zrobić i czym wypełnić taka skrzynkę na warzywa, a przede wszystkim czym obsiać.
W moim przypadku trafiło na resztkę skrzyni, która mogę wykorzystać. Czyli dosłowny recykling.
Największe obawy to na pierwszym miejscu ślimaki... One uwielbiają takie zakamarki gdzieś pod drewnem bo mają gdzie składać jaja i się schronić. Jednak jak to będzie to sprawdzę. Oraz brak wody. I szybkie przesuszanie. Jak wiadomo im wyżej tym Ziemia szybciej wysycha dlatego na pierwsze sianie muszę wybrać roślinę, która poradzi sobie nie dość że z suchą gleba to i ładnie ja zasłoni. Oczywiście można też użyć ściółkowania np trocinami, zrębkami. Byle nie trawą bo jej resztki mogą przyciągnąć ślimaki.
Na początku jeśli nie macie skrzynki, czegoś co może być podwyższona grządka to potrzebne wam będą co najmniej 4 deski 15-20 cm oraz wkrętarka i 4 mniejsze deski jaki ukośne wzmocnienia. Zbicie prostokątnej formy nie powinno być dla was wielkim problemem. Jednak bardziej interesują mnie tutaj aspekty co tam wrzucić oraz co zasiać.
Krok pierwszy - StanowiskoNa początku warto zastanowić się nad stanowiskiem w moim przypadku padło na stanowisko dość osłonięte. Z jednej strony przez małą szklarnie, a z drugiej przez niskie krzewy. Postawione zostało na 4 kostkach tak by nie dotykało bezpośrednio ziemi. Mimo że zostanie i tak wysypana tam ziemia to taka przerwa może spowodować, że ślimaki będą miały trudniej się dostać do warzyw.
Jednak na początku musiałem je przygotować bo nie wyglądało na zbyt efektowne, czyli szybkie pielenie. Tak by nam nie za szybko coś wybiło od ziemi.
Ustawiając pamiętajcie o tym by skrzynka była równa tak by w przyszłości podlewając woda rozchodziła się równomiernie. Ja do tego użyłem kostek, które idealnie się sprawdzają. Dodatkowo jeśli ustawimy je trochę wyżej. Teoretycznie utrudnimy wchodzenie ślimakom i skrzynia od dołu nie będzie tak bardzo nam gniła.
Krok drugi - WypełnienieZaczynając od wypełnienia w moim przypadku na dni trafiają brzozowe gałęzie. Drobne tak by w późniejszym okresie w razie nadmiaru wody dzięki gałęzią mogła ona szybciej uciekać, a nawet jak się rozłożą to sprawia, że w skrzynce stworzy się warstwa próchnicy.
Kolejna warstwa to skoszona tra. Nie ma co żałować. Im więcej tym lepiej. Ja wsypywałem i ubijałem by weszło jak najwięcej. Oczywiście wypełnić po brzegi tak by nie wystawały nad skrzynie. Warto ją podlać u zostawić na 1 noc lub dzień
Następnego dnia zabrałem się za wsypywanie własnego czarnego złota jakim jest kompost. Wyszło zaledwie 6 wiaderek 25 litrów. Po lekkim ubiciu sprawiłem że było go trochę mniej niż górna deska skrzynki
Krok trzeci - Obsianie Do obsiania skrzyni na pierwszy raz wybrałem dosłowny mix nasion fasolek karłowatych. Fioletowa, żółta, zielona i tytan. Nazw nie będę strzelał prócz tytana że względu na to że reszta była moimi suszonymi z zeszłego roku.
Wybrałem je ze względu na szybko wzrost i szybkość plonów, które siane w lipcu powinny być pod koniec sierpnia na początku września. Oraz wzbogacą trochę kompost i przerobią trawę oraz gałęzie. Od wiosny będzie to miejsce na zioła jednoroczne. lub coś do tego czasu jeszcze tutaj wymyślę. Może sałaty? Wszystko wyjdzie w praniu.
Natomiast w pierwszym sezonie obsiałem 6 rzędów fasolki karłowatej mix tak by szybko urosła i miała się w takiej skrzynce dobrze, a jeśli nie wiesz co siać w lipcu to zapraszam tutaj by poczytać o Co siać w Lipcu - Prosto z Ogrodu
Myślę, że tego typu skrzynie są idealnym rozwiązaniem na słabe grunty, dla osób które nie mogą za bardzo się schylać. Są łatwe w pielęgnacji bo nie wchodzi trawa z bocznych ścieżek i są często ozdobą ogrodu. No moja może nie, bo nie po to ja stworzyłem. Czeka w przyszłości na swoje zastosowanie.
Jednocześnie zapraszam do poczytania więcej o fasolce szparagowej karłowatej tutaj.Fasolka szparagowa. Letnia uczta.
Dla ciekawskich fasolka była wsiana 13.07.2021
Tak wyglądała we wtorek 20.07
Natomiast w piątek 23.07 tego roku wyglądała już znacznie lepiej i gęściej.
Widać, że ziemia troszeczkę usiadła, ale to dobrze, będzie sporo miejsca na nowy kompost.
Jak widać skrzynka to całkiem fajny pomysł, a no i łatwiej opanować te straszne chwasty.
Pozdrawiam Dariusz Prosto z Ogrodu
Komentarze
Prześlij komentarz