Witajcie. W tym poście chciałbym napisać małe co nie co o świetnie wyglądających oraz pachnących roślinach jakimi są Irysy. Pozwolę sobie pisać o nich jako irysy.
Irysy to głównie około 200 gatunków jednak z niezliczoną ilością odmian, które bardzo łatwo samemu skrzyżować.
Moje sztuki. Aktualnie są to cztery odmiany. Fakt nie za dużo jednak zapach jaki potrafią dać jest dobrym bodźcem do tego by powiększyć swoją kolekcję o kolejne sztuki.
Pozwolę sobie je nazwać w prosty lecz skuteczny sposób.
Początkowo była również odmiana czekoladowa, jednak w tym roku zakwitła bardzo słabo i muszę się ja dobrze zająć tak by w następnych latach rozrastała się pięknie.
1 Irys (żółty) mój pierwszy irys w ogrodzie. Odmiana bardzo stara i bardzo żywotna. Fajnie się rozrastają i długo potrafią kwitnąć, jak jest sprzyjająca pogoda. Dobre są na podstawkę do innych irysów.
2 Irys (łososiowy) klacze kupione w 2021 roku kwitnie naprawdę intensywnie po kilka kwiatów na raz. Całkiem ładnie się rozrasta i ma ślicznie pachnące kwiaty. Szczególnie można je poczuć po lekkim deszczu lub rosie.
Rośnie dość wysoki. Myślę że jest to najwyższy irys w moim ogrodzie.
3 Irys (Blue Sky) (niebieski/błękitny) irys kupiony w 2020 roku i jest już ze mną kolejny sezon. Fajnie się rozrasta jednak nie wypuszcza za duża. Ilość kwiatów.
Najciekawszy aktualnie irys, dlatego że kwitnie dwa razy do roku. W okolicach maja do czerwca oraz potrafi zakwitnąć w październiku listopadzie. Jednak kwitnienie numer dwa. Często nie dochodzi do skutku ze względu na mrozy
4 Kosaciec Syberyjski (Fioletowy)
Kwitnie pierwszy, lubi dość intensywnie zakwitnąć. I najłatwiej jest go kupić.
Nie wiem do końca czy da się go mieszać z innymi irysami.Dobrze jest wspomnieć, że irysy idealnie nadają się do krzyżowania oraz do wazonów do wody. By ładnie pachniały w całym domu czy mieszkaniu. Fakt na rezultat trzeba czekać od 2 do 3 lat. Jednak wtedy mamy jakąś pewność co z naszych irysów wyrosło.
|
Kwiaty cięte idealnie nadające się do wazonów |
Cele i plany
Najlepszym momentem na zaplanowanie i ustanowienie celów to właśnie czerwiec.
Widzimy jak kwitną, można bez problemu zakupić nowe odmiany, a dla bardziej cierpliwych samemu możemy skrzyżować swoje odmiany.
Przykładowo w tym roku krzyżuję odmiany wszystkie, które mam.
Początkowo myślałem nad skrzyżowaniem wyłącznie odmianę żółta z niebieską i łososiowa. Jednak stwierdziłem że zmiksuje wszystkie które mam i zobaczę co z tego wyjdzie.
Ważne jest by przenieść pyłek z 1 na 2 tak by zapylając wyszła nam odmiana o jakiej myślimy. Potem warto oberwać kwiaty, na których mogą ładować owady tak by nie przenosiły pyłku z 1 rośliny na 2. Warto również oznaczyć co z czym było mieszane. No i czekać na nasiona.
Nasiona zbieramy dopiero jak torebka sama zacznie brązowieć i pękać. Wtedy wiem że nasiona są gotowe do zbiorów.
Siew nasion może nastąpić od razu po zbiorach. Jednak potrzeba tutaj dużo cierpliwości bo jak wspomniałem wcześniej. Irysy zakwitną po około 2 latach minimum. Natomiast pewność odmiany jaka stworzymy będziemy mieli po 3, a nawet 4 roku. Tak by odmiana powtórzyła swoje kwitnienie.
Z moich obserwacji wynika, że najszybciej o dziwo dało się wymieszać odmianę irysa żółtego z niebieskim oraz syberyjskiego. Jednak teraz trzeba czekać na to, aż torebka będzie na tyle sucha, że pozwoli na pobranie nasion.
|
Torebka Kosaciec Syberyjski |
Plusem własnych irysów jest to, że nie do końca wiem co z nich wyjdzie. I czy się uda. Prawdopodobieństwo, że eksperyment się uda będzie widoczny dopiero po kilku latach, jeśli dany irys powtórzy kwitnienie, wtedy będę miał pewność, że samodzielnie stworzyłem nową odmianę.
Skutkami mojego eksperymentu podzielę się dopiero pewnie za rok, lub trzy. Kto wie co wyjdzie. Jednak zapraszam do obserwowania profilu jak i bloga <3
Pozdrawiam Dariusz Prosto z Ogrodu
Komentarze
Prześlij komentarz